Bałwanek z niespodzianką – pomysł na niebanalny świąteczny upominek

Szukacie niebanalnego prezentu dla swoich bliskich? Oto on! Potrzebujecie tylko kilku rzeczy (bardzo możliwe, że macie je już wszystkie w kuchni), by wyczarować bałwanka z rozgrzewającym napojem, idealnym na zimowe wieczory.

Mogę spokojnie wstawić ten wpis i nikomu nie zepsuję niespodzianki bo bałwanki to nasz zeszłoroczny podarunek dla bliskich. To był hit! Zdradzę Wam, że na biurku u mojego brata NADAL stoi taki bałwanek. Nie mam pojęcia, jak z przydatnością składników do spożycia, ale… mój brat stwierdził, że bałwanek jest zbyt piękny, by go zniszczyć. Może tegoroczny prezent pobije bałwanka? No, ale jego wam jeszcze niestety teraz nie pokażę. Chodźcie tworzyć bałwanki!

1. Montujemy bałwanki

Aby wykonać bałwanki będziecie potrzebować:

  • Trzy słoiki z pokrywkami (u nas słoiki o pojemności 250ml, dwie nakrętki złote i jedna czarna),
  • Klej na gorąco / super glue / poxipol,
  • Coś do namalowania buzi, nosa i guzików (u nas czarny marker i pomarańczowa farba),
  • Świąteczna wstążka,
  • i… zawartość, ale o tym niżej.

Wykonanie bałwanków jest bardzo proste i szybkie, pod warunkiem, że nie popełnicie naszego błędu. Obejrzyjcie dokładnie swoje słoiki. Nasze miały dość spore wgłębienie od spodu, co powodowało, że powierzchnia styku była na tyle mała, że klej na gorąco poległ od razu i zupełnie ich nie łączył. Musieliśmy wytoczyć ciężkie działa i zastosować coś mocniejszego. Pech chciał, że w najbliższej okolicy dostępny był tylko poxipol. A że potrzebowaliśmy kleju na „już”, kupiliśmy, zabraliśmy się do pracy i UPS! Szary klej podczas klejenia wyłaził nam spomiędzy słoików psując cały efekt. Dlatego… robiąc swoje bałwanki wybierzcie od razu klej przezroczysty. My o istnieniu takiego nie wiedzieliśmy i niestety, ale dłuuugo czyściliśmy i skrobaliśmy słoiki, by wyglądały one schludnie i estetycznie. A bałwanków była cała armia i zajęło nam to sporo, oj sporo czasu.

Kleimy, łączymy, mocno dociskając słoiki. Czarne wieczko daliśmy na samą górę (wiecie… to garnek). Gdy już klej wyschnie, namalujcie oczy, uśmiech i guziki – czarnym kolorem oraz „marchewkę” kolorem pomarańczowym. Dodajcie szalik i… prawie gotowe.

2. A w środku…

Zawartość wsypać przed, czy po klejeniu? Można i tak i tak, choć my najpierw wsypaliśmy wszystko do słoików a później je łączyliśmy. Wydało mi się to po prostu prostszą opcją. A w środku znalazły się:

  1. Wiórki kokosowe i blanszowane płatki migdałów,
  2. Kakao extra ciemne,
  3. Pastylki białej czekolady.

To nasza kombinacja, ale nic nie stoi na przeszkodzie byście stworzyli własną. Świetnym pomysłem może okazać się dodatnie np. pianek, albo zrobienie całego bałwanka z białej czekolady do picia. Wybierzcie najsmaczniejszą opcję dla siebie,

3. Przepis

Doskonałym pomysłem jest dołączenie karteczki z opisem zawartości słoików oraz przepisem, jak zabrać się do przygotowania gorącego napoju. U nas były to małe bileciki przywiązane do szalika. Po jednej stronie znajdował się przepis, a po drugiej buzia bałwanka z napisem „I’d melt for you” – w punkt, prawda :) ? Nasze bałwanki otrzymały dodatkowo świąteczną cukierkową laskę, idealną do mieszania gorącego kakao, czy gorącej czekolady.

Jak podoba się Wam nasz pomysł na świąteczny upominek? Jeśli stworzycie swoje bałwanki, koniecznie dajcie znać!

Instagram: @timtam_pl

Jeśli skorzystasz z naszego pomysłu, będzie nam ogromnie miło jeśli oznaczysz nas na swoich zdjęciach i/lub w relacjach na insta story. Wpadniemy do Ciebie i zostawimy serducho <3!
Dodaj @timtam_pl i/lub użyj #timtam_pl i #swietaztimtam_pl

A jeśli nie ma Cię jeszcze na naszym Facebooku, również gorąco zapraszamy! :)